Jak mierzyć skuteczność link buildingu?

Link building to jak nawiązywanie przyjaźni w sieci

Wyobraź sobie, że linki do Twojej strony to… polecenia od znajomych. Im więcej osób Cię rekomenduje (linkuje do Ciebie), tym bardziej jesteś popularny w oczach Google. Ale jak sprawdzić, czy te „rekomendacje” faktycznie działają? W tym artykule pokażę Ci proste sposoby na zmierzenie skuteczności link buildingu – nawet jeśli nie znasz się na SEO!

1. Liczba linków: Czy przybywa nowych „znajomych”?

Co mierzymy? Ilość nowych linków prowadzących do Twojej strony.
Jak to zrobić?

Narzędzia: Użyj darmowego Google Search Console(nie wymaga wiedzy technicznej!).
Krok po kroku:

Zaloguj się do Google Search Console.
Przejdź do zakładki „Linki” → „Linki zewnętrzne”.
Sprawdź, czy liczba linków rośnie z miesiąca na miesiąc.

Dlaczego to ważne?

Więcej linków = większa szansa, że Google zauważy Twoją stronę.
Uwaga! Jakość jest ważniejsza niż ilość – lepiej mieć 10 linków z renomowanych stron niż 100 z przypadkowych blogów.

2. Ruch z linków: Czy nowi „znajomi” przychodzą do Ciebie w gości?

Co mierzymy? Ile osób odwiedza Twoją stronę dzięki linkom z innych witryn.
Jak to zrobić?

Narzędzie: Google Analytics.
Krok po kroku:

W Google Analytics przejdź do „Pozyskiwanie” → „Cały ruch” → „Źródła/medium”.
Szukaj pozycji „referral” – to ruch z linków zewnętrznych.

Przykład:

Jeśli link z bloga „ModneZakupy.pl” przysłał Ci 50 odwiedzających, oznacza to, że współpraca z tym portalem się opłaca!

3. Pozycje w Google: Czy awansujesz w „rankingu popularności”?

Co mierzymy? Na jakim miejscu w Google pojawia się Twoja strona dla kluczowych fraz (np. „sklep z ekologiczną kosmetyką”).
Jak to zrobić?

Narzędzie: Semstorm lub darmowa wersja Ubersuggest.
Prosty trik: Wpisz w Google frazę, na której Ci zależy, i sprawdź, czy Twoja strona jest na pierwszej stronie.

Dlaczego to ważne?

Wyższa pozycja = więcej klientów Cię zauważy. Jeśli po kampanii linkowej awansujesz z 10. na 3. miejsce, to sukces!

4. Jakość linków: Czy Twoi „znajomi” są wpływowi?

Co mierzymy? Czy strony, które do Ciebie linkują, są wiarygodne (np. portal branżowy, a nie forum z 2005 roku).
Jak to zrobić?

Sprawdź ręcznie: Wejdź na stronę, która linkuje do Ciebie, i zadaj sobie 3 pytania:

Czy treść jest aktualna i profesjonalna?
Czy strona wygląda na zaufaną (np. ma dane kontaktowe, certyfikaty)?
Czy tematyka pasuje do Twojej branży?

Przykład:

Link z artykułu o „naturalnych kosmetykach” na blogu beauty ma większą wartość niż link ze strony o „naprawie samochodów”.

5. Konwersje: Czy „znajomi” pomagają Ci sprzedawać?

Co mierzymy? Czy odwiedzający z linków wykonują pożądane działania (np. kupują, zapisują się do newslettera).
Jak to zrobić?

W Google Analytics ustaw „Cele” (np. „Złożenie zamówienia”).
Sprawdź, jaki procent ruchu z linków kończy się konwersją.

Dlaczego to najważniejsze?

Nawet jeśli link przyciąga 1000 odwiedzających miesięcznie, ale nikt nie kupuje – warto zmienić strategię.

Podsumowując…
3 proste kroki, które możesz zrobić już dziś:

Załóż Google Search Console – to zajmie 5 minut, a pokaże Ci podstawowe dane o linkach.
Sprawdź raz w miesiącu, czy ruch z linków rośnie (w Google Analytics).
Postaw na jakość – współpracuj tylko z wartościowymi stronami.

Częste błędy początkujących (i jak ich uniknąć)

„Liczą tylko liczby” – 10 linków z dobrych stron > 100 losowych.
„Zapominają o aktualizacjach” – raz na kwartał przejrzyj listę linków i usuń te, które prowadzą do błędów (np. strony nieistniejące).
„Nie łączą linków z treścią” – link z artykułu o „zdrowym odżywianiu” lepiej działa w tekście o dietach niż w stopce strony.